BUDOWA:)
jak dawno mnie nie było....
przepraszam
bardzo przepraszam
mam usprawidliwienie... budowałam dom - z mężem, z rodziną, z bliskimi z wszystkimi, którzy nas wspierali przez ostatnie półtora roku... i ekipami przeróżnymi - bo bez nich by sie też nie udało
16 lipca 2009 przyjechała koparka i sie zaczeło!
to niesamowite przeżycie ... serio